W kolejnym zimowym sparingu rozegranym w Chojnicach piłkarze Cartusii  1923 Kartuzy ulegli czołowej drużynie II ligi MKS Chojniczance Chojnice aż 5:1 (2:0). Warunki w meczu tym przez większość spotkania dyktowali gospodarze, którzy lepiej operowali piłką, byli szybsi i co najważniejsze skuteczniejsi. Dlatego też w pełni zasłużenie wygrali ten pojedynek. To już trzecia sroga lekcja udzielona podopiecznym trenera Sebastiana Letniowskiego przez drugoligową drużynę w bieżącym okresie przygotowawczym. Czy należy się niepokoić ? Pewnie nie, bo przecież były to mecze z drużynami z wyższych lig, ale bagatelizować z pewnością tego nie można. 

Następny sprawdzian już w najbliższą sobotę w Stężycy, gdzie kartuzianie o godz. 11.00 zmierzą się z kolejnym pretendentem do awansu do 1 ligi miejscową Radunią Stężyca. Czasu na korekty niewiele zostało, ale trzeba ten czas wykorzystać jak najlepiej. Miejmy tylko nadzieję, że piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym wyciągną właściwe wnioski z tych sparingów na rozgrywki ligowe. Dobrze, że w sparingach tych obnażane są braki, które należy skorygować przed rozgrywkami ligowymi. Zobaczymy jak będzie to wyglądało w kolejnych meczach już z teoretycznie słabszymi drużynami. Po to są właśnie sparingi i dobrze, że udało się rozegrać je również z silniejszymi ekipami, żeby sprawdzić wartość drużyny.

Składy drużyn :

Cartusia : Ryszewski- Wojowski, Łysiak, Vidal- Poręba M., Rachwał, Szałecki, Gryszkiewicz, test, Kopania- Przyborowski (skład podstawowy);

Chojniczanka : Primel- Szymusik, Meyer, Majtyka (46′ Kiełkucki), Szczytniewski (46′ zawodnik testowany)- Paprzycki (55′ Szczytniewski, 80′ Madej), Szumilas, Korczyc- Šabala, Prałat (80′ Chudziak), Kozina.

Bramki : 1:0 Valerijs Sabala (10′), 2:0 Kacper Korczyc (16′), 3:0 Marcin Kozina (60′), 3:1 zawodnik testowany (64′), 4:1 Grzegorz Szymusik (75′), 5:1 Valerijs Sabala (85′)