Piłkarze III ligowej Cartusii w sobotnie południe rozegrali kolejny mecz w ramach III ligi, w którym na własnym boisku zmierzyli się z dotychczasowym liderem Świtem Skolwin Szczecin. Choć wynik do końca spotkania był otwarty i Kartuzianie mieli swoje okazje do wyrównania, to ostatecznie goście ze Szczecina po bramce z pierwszej połowy Łukasza Świętego wygrali pojedynek 1:0 i utrzymali się na pozycji lidera. Szersza relacja i protokół meczowy w rozwinięciu, natomiast obszerna fotorelacja w dniu jutrzejszym...
Mecz lepiej zaczęli goście ze Szczecina. Piłkarze Świtu Skolwin dominowali na boisku i częściej przenosili ciężar gry na połowę Cartusii. Już w 9 minucie napastnik gości Szymon Kapelusz mógł wyprowadzić zespół ze Szczecina na prowadzenie, kiedy to znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Cartusii Mateuszem Ryszewskim, jednak nie zdołał go pokonać. Pierwszą ładną, godną uwagi akcję ofensywną piłkarze Cartusii przeprowadzili w 24 minucie. Trzy szybkie podania, dobre tempo i w polu karnym Świtu znalazło się kilku zawodników Cartusii jednak zabrakło precyzyjnego wykończenia. W miarę upływu czasu Cartusia coraz śmielej kreowała akcje ofensywne i wychodziła na niezłe pozycje przed polem karnym przeciwnika, jednak za każdym razem brakowało odpowiedniej finalizacji. W 36 minucie goście mieli rzut wolny z okolic 25 metra od bramki Cartusii, który na gola zamienił Łukasz Święty. Pięć minut później mogło być 0:2, jednak ponownie kapitalną interwencją popisał się młody bramkarz Cartusii Mateusz Ryszewski. Po stracie gola Cartusia spuściła jakby z tonu i do końca pierwszej połowy ustępowała gościom.
Druga połowa to całkiem inny mecz w wykonaniu Cartusii. Ta część gry pokazała jak spory potencjał drzemie w zespole z Kartuz i śmiało można zaryzykować twierdzenie, że przy takiej dyspozycji kartuzianie daliby radę powalczyć nawet o środek tabeli w II lidze. Od początku tej części gry Cartusia śmiało zaatakowała i co rusz kreowała pod bramką przeciwnika ciekawe akcje. Mimo to trener Kartuzian Sebastian Letniowski dalej dopingował i mobilizował swoich podopiecznych do jeszcze większej aktywności na boisku. W ciągu następnych 20 minut gra toczyła się pod dyktando Cartusii, która przeniosła grę na połowę gości. Ci byli jednak dobrze zorganizowani w defensywie, szukając swoich szans w szybkich kontratakach. Im bliżej końca meczu napór Cartusii się zwiększał, lecz mimo to nasza ekipa nie znajdowała sposobu na pokonanie golkipera gości Piotra Słowikowskiego. W samej końcówce Cartusia przeprowadzała dynamiczne akcje ofensywne po których ręce same składały się do oklasków. Bramkarz Świtu dwoił się i troił, co rusz ratując gości od utraty gola fantastycznymi interwencjami. Świt miał też swoje szanse w groźnych wypadach, lecz nasz golkiper w niczym nie ustępował bramkarzowi Świtu, co sprawiało, że obaj bramkarze byli pierwszorzędnymi aktorami tego widowiska i mieli decydujący wpływ na wynik meczu. Ostatecznie nie udało się Cartusii wcisnąć choćby jednego gola i mecz zakończył się zwycięstwem szczecinian 1:0. Zew walki jaki obudził się w piłkarzach Cartusii w końcówce meczu okazał się spóźniony i niewystarczający.
To jednak goście ze Szczecina byli faworytami tego pojedynku a mimo to Kartuzianie pokazali się z dobrej strony i na pewno wstydu nie przynieśli. Z całą pewnością przy takiej grze piłkarze niebiesko-biało-czarnych jeszcze nie raz sprawią radość swoim kibicom wygrywając w kolejnych meczach.
Składy drużyn :
Cartusia : Ryszewski- Wojowski, Łysiak (kpt, 18’ Dobek), Vidal- Poręba M., Rachwał (64’ Tandecki), Banaczek, Szałecki, Gryszkiewicz, Kopania (83’ Matejek)- Poręba J. (64’ Przyborowski);
Rez.: Michalak- Andrychowicz, Dobek, Przyborowski, Tandecki, Matejek;
Świt : Słowikowski- Remisz, Siwiński, Ładziak (46’ Paczuk), Nowak (78’ Hulisz), Kapelusz (72’ Kędziora), Wojdak (kpt), Święty, Ciechanowski, Balcewicz, Kujawa (63’ Goździk);
Rez.: Matłoka- Kuzko, Białczyk, Kędziora, Goździk, Dziuba, Hulisz, Paczuk, Kasprzak;
Bramka :
0:1 Święty Łukasz (35’)
Kartki :
Cartusia : -----
Świt : Kapelusz Szymon (ż), Siwiński Dominik (ż);
Sędziowie :
Żmijewski Kamil – SG (warmińsko-mazurski zpn)
Godlejewski Maciej – SA1 (warmińsko-mazurski zpn)
Adamski Kacper – SA2 (warmińsko-mazurski zpn)
Zdjęcia :
{gallery}
