W minorowych nastrojach spędzą niedzielne popołudnie piłkarze rezerw Cartusii, którzy w dniu dzisiejszym na własnym boisku gładko i wysoko ulegli Stoczniowcowi Gdańsk 1:5 (0:2). Goście z Gdańska byli zespołem lepszym i co najważniejsze konkretniejszym w sytuacjach podbramkowych. Jedyną bramkę dla Cartusii dającą jeszcze nadzieję na uzyskanie dobrego wyniku zdobył na samym początku drugiej połowy Rafał Malanowski, który ładnym strzałem głową doprowadził do wyniku 1:2, jednak później strzelali już tylko goście, którzy dołożyli jeszcze trzy trafienia, aby ostatecznie wygrać 1:5. Szersza relacja, składy i zdjęcia w rozwinięciu .....

Bardzo źle rozpoczęli niedzielny mecz piłkarze Cartusii, albowiem już w 2 minucie fatalny w skutkach błąd popełnił golkiper Cartusii Jan Michalak. W sytuacji tej bramkarz niebiesko-biało-czarnych zagraną od własnego obrońcy piłkę przyjął tak, że futbolówka odskoczyła zbyt daleko a następnie przy próbie desperackiego wybicia jej nabił piłką w dobiegającego napastnika gości Jana Sadowskiego i piłka odbita od nogi tego zawodnika wpadła do siatki. Bramka kuriozum i na tablicy wyników od 2 minuty widniało 0:1. W 19 minucie goście prowadzili już 2:0. Tym razem zagraną z boku pola karnego przed bramkę piłkę próbował wybić interweniujący praktycznie na linii bramkowej wślizgiem stoper Cartusii Tomasz Rapinczuk, ale niestety trafił futbolówką w zawodnika Stoczniowca Marcela Micha, który również wślizgiem próbował przeciąć to podanie. Futbolówka po interwencji tej szczęśliwie dla gości wturlała się do bramki. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa, w której Kartuzianie zdecydowanie ustępowali bardziej zdeterminowanym Gdańszczanom. To goście z Gdańska byli zespołem dominującym i częściej bywali pod bramką przeciwnika.

W drugiej odsłonie Kartuzianie zaczęli grać nieco lepiej i przejęli inicjatywę. Szybko też zdobyli kontaktową bramkę za sprawą Rafała Malanowskiego, który ładnym strzałem głową z okolic narożnika pola bramkowego pokonał bramkarza rywali Krzysztofa Strzeleckiego. Strzelona w 49 minucie meczu bramka dodała jeszcze więcej wiatru w skrzydła piłkarzom Cartusii, którzy przycisnęli jeszcze mocniej i to oni częściej bywali pod bramką rywala. Niestety po jednej z kontr goście w 63 minucie zdobywają trzecią bramkę. Jej autorem po raz drugi w tym meczu został Jan Sadowski, który zagraną w pole karne Cartusii piłkę przyjął spokojnie na pierś i przy biernej postawie obrońców oddał strzał z 5 metra nie do obrony. Dwie minuty później było już po meczu, albowiem czwartą bramkę zdobyli goście. Tym razem dograną w pole karne piłkę próbował wybić stoper Cartusii Tomasz Rapińczuk, ale niestety skiksował i futbolówka poleciała na 16 metr wprost pod nogi Piotra Abramowicza, który ładnym strzałem umieścił piłkę w okienku bramki. Tym razem bramkarz Cartusii nie miał nic do powiedzenia. Bramka ta zupełnie podłamała już młodych piłkarzy Cartusii, z których totalnie zeszło powietrze. Tymczasem piłkarze Stoczniowca w 74 minucie meczu ustalają wynik spotkania na 1:5. W sytuacji tej zagrana z pola karnego przed bramkę piłka spadła na nogę zbiegającego na bliższy słupek Szymona Korola, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki. Więcej żadna bramka w tym meczu już nie padła i zasłużone zwycięstwo odnieśli piłkarze Stoczniowca. Piłkarze Cartusii niestety nie popisali się w tym spotkaniu. Poza optymistycznym pierwszymi fragmentami drugiej połowy w pozostałej części meczu ustępowali Gdańszczanom niemal w każdej elemencie gry i dlatego o meczu tym należałoby jak najszybciej zapomnieć i od razu wyciągnąć z niego wnioski, aby w kolejnych spotkaniach było już tylko lepiej.

Składy drużyn :

Cartusia : Michalak- Radomski R., Tandecki, Rapińczuk, Bucior (66’ Szróbka)- Kowalewski (29’ Deik), Matejek (70’ Hirsz), Malanowski, Andrychowicz, Raszeja- Toruńczak;

Rez.: Szróbka, Deik, Hirsz;

Stoczniowiec : Strzelecki- Szymański (83’ Majewski), Gontarz (63’ Piątkowski, 77’ Yermakovich), Schroeder, Abramowicz, Mich, Pogorzalski (83’ Demkowicz), Sadowski, Grzenkowicz, Golec (77’ Borkowski), Korol;

Rez.: Kosiak- Majewski, Borkowski K., Piątkowski, Yermakovich, Demkowicz;

Bramki :

0:1 Sadowski Jan (2’), 0:2 Micha Marcel (19’), 1:2 Malanowski Rafał (49’), 1:3 Sadowski Jan (62’), 1:r Abramowicz Piotr (64’), 1:5 Korol Szymon (74’);

Kartki :

Cartusia : Toruńczak Jakub (ż);

Stoczniowiec : Szymański Mateusz (ż), Pogorzalski Mateusz (ż), trener Pagieła Paweł (ż);

Sędziowie :

Niewiadomski Maciej – SG

Władziński Tomasz – SA1

Bak Jakub – SA2

Zdjęcia :