Przed nami 5 kolejka rozgrywek IV Ligi, w której niebiesko- biało- czarni wybiorą się na mecz do Lipnicy, gdzie zmierzą sie z miejscową Lipniczanką. Mecz ten przez gospodarzy wyznaczony został na niedzielę, na godz. 15.00. Kartuzjanie po 4 zwycięstwach z rzędu mają apetyt na kolejne, jednak w tym meczu zadanie to nie bedzie łatwe. Po pierwsze piłkarze Cartusii na spotkanie to udają się w bardzo okrojonym składzie, albowiem zabraknie w nim trzech podstawowych zawodników tj. najlepszego strzelca  Rolanda Kazubowskiego, który leczy uraz oka, Mateusza Toporka, który w minionym tygodniu rozchorował się, oraz leczącego kontuzję pachwiny Franka Sierszyńskiego. Po drugie ....

piłkarze Lipniczanki po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie nad Gwiazdą Karsin 4:2 nabrali jakaby wiatru w żagle i bardzo zmotywowani z pewnością będą chcieli podtrzymać dobrą passę i na pewno tanio skóry nie oddadzą. Dodatkowo piłkarze z Lipnicy, jak czytamy na ich stronie internetowej, przed tym sezonem wzmocnili się kilkoma zawodnikami, z których najbardziej znanym jest chyba doświadczony Sławomir Pufelski. Ten urodzony 06 listopada 1981 roku zawodnik swoje doświadczenie zdobywał grając w wyższych ligach. Na swoim koncie ma bowiem występy w  II, III i IV lidze. Grał m.in. w takich klubach jak Garbarnia Kępice, Unia Korzybie, Brda Przechlewo, Drutex-Bytovii Bytów, Radunia Stężycy a ostatnie dwa sezony w MKS Start Miastko.

Emocji z pewnością nie zabraknie i niech wygra lepszy. Oczywiście kciuki trzymamy za drużynę Błażeja Adamusa. Powodzenia !!!