W najbliższą niedzielę piłkarzy V ligowej Cartusii 1923 Kartuzy czeka arcytrudne spotkanie ligowe, w którym Kartuzjanie zmierzą się na wyjeździe z zasiadającymi z Cartusią ex aequo na trzecim miejscu w tabeli Orlętami Reda. W pierwszym meczu rozegranym między tymi drużynami na jesieni w Kartuzach, goście z Redy pokonali Kartuzjan 3:1. Teraz nadarzyłaby się co prawda okazja do rewanżu Cartusii, ale niestety zdziesiątkowana kadra na ten mecz poprzez różnego rodzaju kontuzje, kartki i inne  powody nie napawa optymizmem. W kadrze na niedzielny mecz zabraknie....

Macieja Jankowskiego (pauza za czerwoną katkę otrzymaną tydzień temu), Pawła Pióra (wyjazd do Finlandii na mecze eliminacyjne do ME 2020 U-19 w Futsalu), Adriana Raulina (uraz kolana), Kacpra Paninskiego (uraz kolana) oraz najprawdopodobniej Zbyszka Bodzaka, który nie zdąży wyleczyć do niedzieli trapiącej go od dłuższego czasu kontuzji kolana. Powyższe absencje spowodują pewnie duże roszady w ustawieniu i składzie, więc trudno stawiać Cartusię w roli faworyta. Wierzymy jednak, że pomimo tych niedogodności piłkarze Cartusii tanio skóry nie oddadzą. Powodzenia.