W pierwszym tegorocznym meczu wybraliśmy się na ziemię gryficką.

W pierwszym tegorocznym meczu wybraliśmy się na ziemię gryficką, by tuż nad naszym pięknym morzem zmierzyć się w Rewalu z miejscowym Wybrzeżem Rewalskim. Z uwagi na zły stan boiska rywala, mecz odbył się w pobliskiej miejscowości Pobierowie. Na sztuczym boisku, niestety nie przygotowanym za dobrze.

Gospodarze z Rewala przed meczem mieli od nas 6 punktów mniej i znajdowali się na pozycji zagrożonej spadkiem do IV ligi. Grze nie pomagała płyta boiska, której nie można nazwać murawą, gdyż przypominała bardziej stadion żużlowy. W tych warunkach lepiej poradzili sobie miejscowi którzy wygrali to spotkanie 2:1. Wybrzeże Rewalskie pierwsze objęło prowadzenie w 37 minucie po strzale Patryka Paczuka. Zaraz po przerwie, w 51 minucie Fabian Lengiewicz wyrównał stan meczu na 1:1. Na kwadrans przed końcem meczu Wybrzeże wywalczyło rzut karny a skutecznym egzekutorem był Szymon Kurczak. Więcej goli w tym meczu nie padło i po nienajlepszej grze obu drużyn, gospodarze wygrali 2:1.