Cartusia Kartuzy 1:3 Lech II Poznań
Młody zespół Akademii Lecha Poznań to ekipa dobrze ułożona i korzystająca na co dzień z najnowszej myśli szkoleniowej. Zwycięstwo Lecha II Poznań było zasłużone, gdyż poza pierwszym kwadransem młodzi poznaniacy mieli w zasadzie mecz pod kontrolą. Do przerwy prowadzili już 2:0 a po zmianie stron dołożyli trzeciego gola. Na usprawiedliwienie Cartusii dodać trzeba, że wielu piłkarzy z Poznania ma już za sobą debiut w Ekstraklasie, w pierwszej drużynie Lecha, mnóstwo meczów w II lidze, a taki zdobywca dwóch goli na stadionie w Kartuzach Filip Wilak wyceniany jest na trzykrotność rocznego budżetu Cartusii i rozegrał w Ekstraklasie już 18 spotkań. Dodatkowo Skrzecz nie grał z uwagi na chorobę na Nowicki pauzował za kartki.
W samej końcówce, kiedy przy stanie 3:0 zdobyliśmy gola. Strzelcem był ponownie Ryszard Sumiński, dzięki któremu wygraliśmy mecz z wiceliderem w Świnoujściu. Dużo ciekawych akcji, jednak to było za mało, aby przeciwstawić się dobrze dysponowanemu rywalowi.
W sobotę 26 października wybieramy się niedaleko, bo do Gdańska, zmierzyć się z byłym zespołem naszego trenera Ryczkowskiego - Gedanią Gdańsk.
A kolejny mecz domowy 2 listopada o godzinie 14:00.