Niezły rollercoaster urządziły kibicom obie drużyny w niedzielnym meczu rozgrywanym w Redzie w ramach rozgrywek V ligi pomiędzy miejscowymi Orlętmi a Cartusią 1923 II Kartuzy. W pozostającym w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego spotkaniu mieliśmy już 0:2 dla Cartusii, potem gospodarze doprowadzają do remisu 2:2 a następnie czerwona kartka dla jednego z piłkarzy Orląt i na dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego decydujący cios zadaje Cartusia, która ostatecznie wygrywa ten pojedynek 2:3….

Kartuzianie bardzo dobrze weszli w mecz albowiem już w 4 minucie spotkania objęli prowadzenie 0:1. W sytuacji tej piłkę z rzutu wolnego dograł w pole karne Orląt Zbigniew Bodzak, a tam najprzytomniej zachował się uprawniony w minionym tygodniu do gry Kolumbijczyk Oscar Vidal, który w obecności kryjących go obrońców jedną nogą przyjął futbolówkę a drugą uderzył na bramkę z ok. 7 metra i piłka wylądowała w siatce bramki gospodarzy. Po strzeleniu bramki wzmocnieni kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny Kartuzianie dalej posiadali inicjatywę, dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak klarownych sytuacji nie stwarzali sobie. Dodatkowo już w 8 minucie spotkania kontuzji łydki nabawił się kapitan gospodarzy i ich najlepszy strzelec Krzysztof Idzi, który musiał opuścić boisko. W jego miejsce na placu gry pojawił się Krzysztof Krukowski, który jak się później okazało był jedynym piłkarzem Orląt, który dał nadzieję gospodarzom na urwanie Cartusii punktów, albowiem to ten zawodnik w drugiej połowie najpierw strzelił bramkę kontaktową a potem z rzutu karnego doprowadził do remisu. Wracając do pierwszej połowy, to 23 minucie spotkania bliski podwyższenia prowadzenia dla Cartusii był kapitan niebiesko-biało-czarnych Zbigniew Bodzak, który idealnie obsłużony w pole karne, w sytuacji sam na sam, widząc wychodzącego z bramki golkipera Orląt Pawła Ostrowskiego technicznym lobem skierował piłkę do bramki, ale zmierzającą już do siatki piłkę z linii bramkowej wybił głową jeden z obrońców gospodarzy. W 38 minucie meczu gospodarze za sprawą Michała Kajaka oddali pierwszy groźniejszy strzał na bramkę Cartusii zza pola karnego, ale pewną obroną wykazał się golkiper gości Patryk Kotłowski. Dwie minuty później gospodarze mieli drugą szansę na doprowadzenie do remisu, ale strzał głową Kamila Trockiego po rzucie rożnym przeleciał nieznacznie obok słupka. Do przerwy zatem skromne prowadzenie Cartusii.

Druga połowa zaczęła się podobnie jak pierwsza tj. od szybkiego zdobycia bramki przez Cartusię. Była to 47 minuta meczu, w której Kartuzianie wykonywali rzut różny. Do piłki podszedł etatowy wykonawca tego stałego fragmentu gry Zbigniew Bodzak, który idealnie zagrał na dalszy słupek, gdzie zbiegał obrońca Cartusii Adam Tandecki, który pozostawiony bez opieki z bliskiej odległości wepchnął piłkę do siatki podwyższając prowadzenie Cartusii do stanu 0:2. W 53 minucie okazję do podwyższenia wyniku miał jeszcze napastnik Cartusii Jakub Toruńczak, który po prostopadłym zagraniu w pole karne znalazł się w sytuacji sam na sam, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i ta wylądowała w rękach golkipera Orląt. W 63 minucie spotkania niepotrzebny faul przed własnym polem karnym zaliczył pomocnik Cartusii Kasper Własny. Do rzutu wolnego podszedł Michał Kajak, który uderzył nad murem w kierunku bliższego słupka a zmierzającą w okienko bramki piłkę z trudem zdołał obronić bramkarz Cartusii Patryk Kotłowski, który wyciągnął się jak struna i odbił piłkę, ale ta spadła wprost pod nogi nabiegającego na dobitkę Krzysztofa Krukowskiego. Ten z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki i na tablicy wyników zrobiło się niebezpiecznie 1:2. Niestety chwilę później, bo już w 69 minucie meczu gospodarze doprowadzają do remisu 2:2. W tej sytuacji przedzierający się przez obrońców Cartusii w polu karnym gości jeden z napastników Orląt upadł na ziemię a sędzia główny dopatrzył się w tej akcji przewinienia środkowego obrońcy niebiesko-biało-czarnych Oscara Vidal i wskazał na jedenasty metr. Na nic zdały się protesty piłkarzy Cartusii, albowiem arbiter zdania nie zmienił i do rzutu karnego podszedł Krzysztof Krukowski, który pewnym strzałem w róg zmylił bramkarza Patryka Kotłowskiego i tym samym dał na tą chwilę jeden punkt swojej drużynie. W 72 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył piłkarz Orląt Kamil Trocki. Od tej pory grający w przewadze jednego zawodnika Kartuzianie nacierali na bramkę gospodarzy desperacko dążąc do zdobycia trzeciego gola dającego zwycięstwo w tym meczu. Napór ten przyniósł efekt na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Była to 88 minuta meczu i kolejna zespołowa akcja Cartusii przed polem karnym Orląt. Piłkę efektownie piętą zagrał do tyłu zbiegający wzdłuż linii pola karnego Michał Formella a nabiegający tam pozostawiony bez opieki Filip Kitowski mając dużo czasu precyzyjnie uderzył z pierwszej piłki z 17 metra, po czym piłka po rękach bramkarza wpadła do siatki tuż przy słupku bramki. Bramka ta była z pewnością ozdobą tego spotkania a zdobyta w takich okolicznościach pewnie jeszcze bardziej smakowała. W doliczonym już czasie gry jeszcze jedną okazję na podwyższenie wyniku miał Oscar Vidal, który niestety przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy strzelając w dogodnej sytuacji prosto w niego. Zwycięstwo Cartusii w pełni zasłużone, ale kolejny raz piłka pokazała, że chwila nieuwagi i z dobrego, wydawałoby się bezpiecznego, wyniku może zrobić się gorąco. Na szczęście tym razem udało się ukoronować przewagę i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dzięki zwycięstwu temu młodzi Kartuzianie awansowali w tabeli na 6 miejsce.  

Składy drużyn :

Cartusia : Kotłowski Patryk- Olszewski Kacper, Tandecki Adam, Vidal Oscar, Matejek Paweł- Trela Mateusz (63’ Hara Oliwier), Własny Kasper (63’ Formella Michał), Banaczek Kamil (76’ Kitowski Filip), Bodzak Zbigniew (kpt), Radomski Daniel (76’ Radomski Robert)- Toruńczak Jakub (80’ Poroszewski Szymon);

Rez.: Goll Iwo, Belgrau Bartłomiej, Radomski Robert, Bucior Nikodem, Hara Oliwier, Poroszewski Szymon, Formella Michał, Kitowski Filip,

Orlęta : Ostrowski Paweł- Trocki Bartłomiej, Otto Maciej, Trocki Kamil, Idzi Krzysztof (kpt) (8’ Krukowski Krzysztof), Oliwa Marcin, Stępień Tomasz, Meina Sebastian, Kajak Michał, Kloka Michał, Rybandt Mateusz;

Rez.: Miarowski Alex, Krukowski Krzysztof;

Bramki :

0:1 Vidal Oscar (4’), 0:2 Tandecki Adam (47’), 1:2 Krukowski Krzysztof (63’), 2:2 Krukowski Krzysztof (69’ k.), 2:3 Kitowski Filip (87’);

Kartki :

Cartusia : Vidal Oscar (ż), Własny Kasper (ż),

Orlęta : Otto Maciej (ż), Trocki Kamil (ż, ż- cz. 73’), Kajak Michał (ż), Kloka Michał (ż);

Sędziowie :

Knopik Konrad – SG

Bekisz Szymon – SA1

Borovko Oleksandr – SA 2

Zdjęcia z meczu :