Nie zwalniamy tempa - w dzisiejszym meczu z U2 Bytów nasi piłkarze odnotowali kolejne zwycięstwo. Tym razem mecz zakończył sie wynikiem 6:2 (oficjalny wynik podany przez sędziego) choć na boisku gospodarze wyciągali futbolówkę z siatki 7 razy i tyle samo razy rozpoczynali grę ze środka boiska. No cóż przy tej ilości bramek sędzia być może stracił rachubę ;-). Pierwsze minuty meczu nie były zbyt efektowne, a wypracowane sytuacje nie dawały efektu w postaci gola. Również gospodarze za sprawa naszych obrońców nie wypracowali wielu okazji do oddania celnego strzału. Dopiero po 30 minutach pierwszą bramkę dla Cartusii zdobył Aleksander Wydrowski. Po przerwie nasza drużyna od razu wzięła się do pracy co zaowocowało zdobyciem kolejnej bramki a chwilę później trzeciej. Przy stanie 3:0 nasi piłkarze na chwilę stracili czujność i pozwolili gospodarzom dwukrotnie oddać strzał w kierunku naszej bramki i jak dotąd dobrze sprawujący sie bramkarz Szymon Konkol musiał wyciągać piłkę z siatki. Na szczęście od tego momentu gra toczyła się pod nasze dyktando powodując coraz większe zwątpienie przeciwników. Dobrze sprawujący się Norbert Drywa, Radosław Cirocki, Maciej Kobiela i Filip Ptach skutecznie studzili zapędy gospodarzy. W odróżnieniu od pierwszej połowy znacznie lepiej wyglądała też gra naszej drużyny. Komunikacja i celność podań pomocników Nikodema Kitowskiego, Aleksandra Wydrowskiego, Kacpra Wenty, Łukasza Plichty i Dawida Kitowskiego zaowocowały kolejnymi bramkami zdobytymi przez napastników Kamila Lewandowskiego oraz Macieja Sidora. W niemal wszystkich akcjach naszego zespołu swój udział zaznaczył jak zwykle pracowity nasz lewoskrzydłowy pomocnik Jędrzej Zając. Poza wspomnianym Olkiem Wydrowskim (1 bramka) na listę strzelców wpisali się Kamil Lewandowski (3 bramki), Maciej Sidor (2 bramki) i Filip Ptach (1 bramka).
