W sobotę, 16 czerwca juniorzy B1 rozegrali ostatni mecz w 26. kolejce spotkań. Niestety pierwszą bramkę straciliśmy już w 2 minucie meczu. Potem nie było lepiej. Nie mogliśmy przebić się przez obronę zawodników z Kowal.
6 : 0 (3:0) |
"To nie tak miało być!" - chciałoby się powiedzieć. Chyba nie doceniliśmy przeciwnika, bowiem oba zespoły dzieliło 16. punktów w tabeli wyników. W pierwszej połowie straciliśmy jeszcze dwie kolejne bramki - w 19 i 27 minucie. Choć początek drugiej połowy wyglądał już znacznie lepiej po stronie kartuskich zawodników, to jednak w połowie drugiej części spotkania nastąpił znaczący kryzys. Zbyt łatwo traciliśmy piłkę i pozwalaliśmy na szybką grę trójkami. Tydzień wcześniej potrafiliśmy wyjść z impasu i zmienić 3-bramkową przewagę przeciwnika, jednak w Kowalach to gospodarz zafundował nam kolejne 4. minuty horroru. W ciągu tak niezwykle krótkiego czasu straciliśmy 3. kolejne bramki: w 56, 57 i 60 minucie meczu. Było nerwowo, ale pozostało nam jedynie przełknąć gorzką porażkę ostatniego meczu sezonu 2017-2018.