W sobotę, 26 maja, w 23. kolejce spotkań podopieczni trenera Karola Cichonia podejmowali u siebie zespół Szargan Somonino. Gospodarze od początku dominowali w tym spotkaniu obejmując prowadzenie już w 10. minucie meczu. Strzelcą bramki był kapitan kartuskiego zespołu Gabriel Hirsz.
3 : 1 (2:1) |
Pomimo dominacji na boisku zawodnicy Cartusii 1923 nie uwolnili się od popełniania błędów, a te jak wiadomo, mogą skończyć się utratą bramki. Tak stało się pod koniec pierwszej połowy - w 39. minucie gry - kiedy to wyrównującą bramkę dla Somonina strzelił Mateusz Neubauer. Jednak na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać - w tej samej minucie ponownie objęliśmy prowadzenie na 2:1 po bramce Błażeja Spitulskiego.
Druga połowa obfitowała w szybkie zwroty akcji, choć gościom brakowało skuteczności w pobliżu bramki Cartusii. Za to piłkarze z Kartuz mieli kilka dogodnych sytuacji pod bramką gości z Somonina, jednak bramkarz gości nie dawał się zaskoczyć. W 65. minucie gry Michał Bertling otrzymał wysoką piłkę od Łukasza Konkola i pokonując obrońcę Szargana znalazł się na przeciwko somonińskiego bramkarza i strzałem po ziemi ustalił wynik spotkania na 3:1.
Cztery dni później, w środę, 30 maja odbył się zaległy mecz z 14. kolejki spotkań juniorów B z usytuowanym w połowie tabeli Borowiakiem Czersk. W Czersku gospodarze okazali się bardzo gościnni. Zawodnicy Cartusii 1923 uzyskali prowadzenie w 17. minucie gry po strzale Szymona Poroszewskiego. Wynik ten nie zmienił się już do przerwy.
0 : 4 (0:1) |
Początek drugiej połowy też należał do naszych zawodników. W 44. minucie Gabriel Hirsz zmienił wynik na 2:0. Ta zmiana wyniku wprowadziła nieco zdenerwowania w zespole gospodarzy co przekładało się na brak dokładności i kary w postaci żółtych kartek. W 52. minucie gry Szymon Poroszewski zdobywa drugą bramkę w tym spotkaniu a trzecią dla zespołu Kartuz. Cztery minuty później Bartłomiej Teca wpisuje się na listę strzelców tego spotkania. Końcówka meczu była już niezwykle emocjonująca, bo zawodnicy z Czerska zdeterminowani byli do zdobycia choćby honorowej bramki. Ale ich brak skuteczności przekładał się na nerwowe i niedokładne zagrania co w końcówce meczu skutkowało aż trzema żółtymi kartkami - dwoma dla Borowiaka Czersk i jednej dla zawodnika Cartusii 1923. Do końca meczu wynik już się nie zmienił. Borowiak Czersk 0 - 4 Cartusia 1923 Kartuzy.
Zdjęcia z meczu Cartusia 1923 - Szargan Somonino (26.05.2018):