W ramach czwartej kolejki rozgrywek pomorskiej ligi juniorów kat. JB1 (rocznik 2001-2003), w niedzielę 10 września 2017 r. najstarsza grupa juniorów Cartusii udała się na mecz do Grabowa Kościerskiego, aby zmierzyć się z miejscowym Jareksem Grabowo. Od pierwszych minut na boisku przeważali zawodnicy Cartusii. Byli bardzo skuteczni zarówno w obronie jak i w ataku, co pozwoliło objąć im prowadzenie już w 20 minucie meczu. W sytuacji tej zbyt mocno wysunięci do przodu obrońcy Jareksu nie byli w stanie dogonić pędzącego lewą stroną Iwa Goll, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy zachował spokój i technicznym strzałem ulokował piłkę w bramce....

Po stracie bramki trochę mocniej zaatakowali piłkarze Jareksu. Na szczęście nie trwało to zbyt długo. Już kilka minut później Przemek Sarach prawą stroną kilkukrotnie wyprowadził udane ataki w pobliże pola karnego, jednak obrona Grabowian skutecznie je rozbijała. Dopiero w 38 minucie meczu napastnik Cartusii Szymon Poroszewski zdołał przebić się przez blok defensywny gospodarzy i zaskoczyć bramkarza Jareksu. Do przerwy prowadziliśmy zatem 2:0. 

W 2. połowie meczu Cartusia nadal przeważała. Raz po raz przepuszczaliśmy kolejne ataki, ale w ostatnich fragmentach akcji brakowało nieco dokładności. W 51 minucie Przemek Sarach zmienił w końcu wynik na 3:0 dla Cartusii. Potem trener Karol Cichoń wprowadził kilka zmian, dając pograć innym zawodnikom. Na boisko weszło 5 świeżych piłkarzy, którzy niczym nie ustępowali swoim kolegom a przewaga  nadal była po stronie Cartusii. Około 70 minuty spotkania przed szansą na strzelenie kolejne bramki dla Cartusii stanął Michał Bertling, ale uderzona na bramkę z 6 metra piłka poszybowała ponad poprzeczką. Chwilę potem, bo w 77 minucie Sebastian Wroński z lewej strony z okolic 7 metra skierował piłkę w długi róg podwyższając prowadzenie naszej drużyny do 4:0. Ukoronowaniem zwycięstwa była solowa akcja Błażeja Spitulskiego, który w błyskawicznej kontrze, zdany na siebie, minął dwóch obrońców, a następnie zachowując stoicki spokój, minął mocno wysuniętego bramkarza Jareksu i pewnym technicznym strzałem ulokował futbolówkę w siatce. Chwilę potem sędzia zakończył mecz z ostatecznym wynikiem: Jareks Grabowo - Cartusia 1923 Kartuzy 0:5 (0:2). Gratulacje.

Zdjęcia z meczu :