W niedzielę, 10 września juniorzy Cartusii (10-11 lat) rozegrali kolejny mecz ligowy. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Ryszarda Dawidowskiego byli ich rówieśnicy z WKS Gowidlino, których gładko pokonali 7:2 (5:0). Przeciwnik choć ambitnie bronił dostępu do własnej bramki, to nie był jednak w stanie przeciwstawić się dobrze grającemu kolektywowi Cartusii i uchronić się od utraty bramek ....

Kartuzjanie jak przystało na lidera byli zespołem zdecydowanie lepszym i co rusz zagrażali bramce gości. Nasi piłkarze dłużej utrzymywali sie przy piłce i do przerwy aż pięciokrotnie pokonali bramkarza rywali. Po przerwie gra nadal toczyła się bardziej pod bramką rywali, ale zdołali oni wyprowadzić dwie groźne kontry, po których zdobyli dwie bramki zmniejszająć wynik meczu do 5:2. Nasi chłopcy podrażnieni takim obrotem spraw ponownie wzięli się do roboty i po golach Kuby Hinca i Nikodema Kryszewskiego zdobyli kolejne dwie bramki ustalając wynik spotkania na 7:2. Za tydzień  młodzi piłkarze Cartusii rozegrają arcy ważne spotkanie, zwane meczem kolejki, w którym zmierzą się w Chojnicach z miejscową Chojniczanką, która w chwili obecnej ma trzy punkty mniej od naszej drużyny, ale o także mniej jedno spotkanie. Tak więc będzie to mecz o przewodnictwo w lidze.

Niestety w dzisiejszym spotkaniu groźnej kontuzji nabawił się napastnik Cartusii Kuba Wesołowski, który po jednej z interwencji bramkarza gości doznał złamania nogi. Wszyscy trzymamy kciuki za Kubę i życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia.

Skład w meczu z Gowidlinem :

Karbowiak, Riegel, Płotka, Zimnowłocki, Jędrzejczyk, Uzarek, Wysiecki, Bieliński, Wesołowski;

rez : Pawłowski, Hinca, Dejk,  Klawikowski, Malinowski, Ostoja - Lniski, Kryszewski.