Sobotni mecz juniorów D Cartusii 1923 (rocznik 2002/2003) z Czarnymi Pruszcz Gdański zakończył się zwycięstwem naszych reprezentantów. Dobre skupienie, przemyślane akcje i wiele ciekawych sytuacji dominowało w tym spotkaniu. Już w pierwszych minutach Cartusia stworzyła groźne sytuacje podbramkowe. Potem sytuacja jakby się uspokoiła i wyglądała na dosyć wyrównaną. Pojawiło się sporo ciekawych akcji z każdej ze stron. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0. Druga część spotkania rozpoczęła się dosyć nerwowo. W pierwszych minutach przewaga należała do gości - ciężar gry stale utrzymywał się na połowie Cartusii. Jednak szybkie kontry Cartusii i kilka podejść do bramki przeciwnika rozbiło obronę Czarnych. W jednej z takich akcji dobrze wyprowadził piłkę Kacper Gitowski - grający dzisiaj ....

Sobotni mecz juniorów D Cartusii 1923 (rocznik 2002/2003) z Czarnymi Pruszcz Gdański zakończył się zwycięstwem naszych reprezentantów. Dobre skupienie, przemyślane akcje i wiele ciekawych sytuacji dominowało w tym spotkaniu. Już w pierwszych minutach Cartusia stworzyła groźne sytuacje podbramkowe. Potem sytuacja jakby się uspokoiła i wyglądała na dosyć wyrównaną. Pojawiło się sporo ciekawych akcji z każdej ze stron. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0. Druga część spotkania rozpoczęła się dosyć nerwowo. W pierwszych minutach przewaga należała do gości - ciężar gry stale utrzymywał się na połowie Cartusii. Jednak szybkie kontry Cartusii i kilka podejść do bramki przeciwnika rozbiło obronę Czarnych. W jednej z takich akcji dobrze wyprowadził piłkę Kacper Gitowski - grający dzisiaj na pomocy - podaniem do naszego czołowego napastnika Łukasza Jandzińskiego, który przebił się przez obrońców Czarnych Pruszcz i w bezpośredniej konfrontacji pokonał bramkarza.

Choć w drużynie Czarnych nie brakowało woli walki, to jednak nie potrafili oni przełamać kartuskiej obrony. Do tego kilka szybkich akcji Cartusii pozwoliło na uśpienie czujności obrońców z Pruszcza Gdańskiego. W jednej z takich sytuacji rozgrywającymi byli Iwo Goll i Paweł Raczyński. Ten ostatni doskonale wyprowadził podanie wprost pod nogi naszego najlepszego napastnika i ponownie Łukasz Jandziński podwyższył prowadzenie na 2:0 na 8 min przed końcem meczu.

Do końca meczu wynik już się nie zmienił. Uzyskaliśmy wprawdzie kolejne 3 punkty w Pomorskiej ''Bałtyckiej'' Lidze Młodzików Juniorów D, jednak trzeba dodać, że Czarni Pruszcz nadal plasują się o jedną pozycję wyżej w tabeli wyników. Gratulacje.