Już jutro kolejny ważny mecz czeka piłkarzy Cartusii 1923 Kartuzy w ramach rozgrywek pomorskiej IV Ligi. Będzie to już 27 kolejka tych rozgrywek, w której Kartuzjanie na własnym boisku podejmować będą niezwykle mocną ekipę KP Starogard Gdański. Nasi przeciwnicy aktualnie zajmują wysokie, III miejsce w ligowej tabeli. Wiosną na 9 rozegranych do tej pory spotkań nasi goście odnieśli aż 6 zwycięstw, przy 1 remisie oraz 2 porażkach, strzelając łącznie 25 bramek, co daje średnią prawie trzy bramki na mecz ....

Najskuteczniejszymi strzelcami KP Starograd Gd. są Sebastian Pacek zdobywca 7 bramek oraz Sebastian Armatowski i Grzegorz Skórzewski, którzy na swoim koncie mają po 5 trafień. Jesienią w Starogardzie Gdańskim przegraliśmy z KP 2:0 tracąc bramki już w 3 i 7 minucie spotkanie, których autorami byli odpowiednio Grzegorz Skórczewski i Marcin Pryba. Cartusia do jutrzejszego spotkania podejdzie niestety osłabiona trzema podstawowymi zawodnikami. Z powodu kontuzji nie zagrają bowiem Sylwek Bielicki oraz Konrad Szerszeń a także Filip Pilichowski, który przebywa aktualnie za granicą. Nasi przeciwnicy w swoich szeregach posiadają bardzo szeroką i wyrównaną kadrę, z wieloma doświadczonymi zawodnikami, która zapewniała im do tej pory w większości spotkań zwycięstwa. Drużynę tą od kilku lat prowadzi ten sam, bardzo dobry zresztą szkoleniowiec Mariusz Majewski, który w przeszłości jako piłkarz związany był głównie z Kaszubią Kościerzyna, w której występował przez większość swojej piłkarskiej kariery a w sezonie 2006/2007, czyli 10 lat temu, zaliczył także epizod w występującej wówczas w III lidze Cartusii 1923 Kartuzy. Piłkarze ze Starogardu po niespodziewanej porażce na własnym boisku w ostatniej kolejce z Gryfem Słupsk 0:2 będą z pewnością chcieli się odkuć i szybko zmazać plamę po tej porażce. Dlatego też należy się spodziewać dużej determinacji wśród zawodników gości, którzy choćby z racji zajmowanych miejsc w tabeli będą zdecydowanym faworytem tego spotkania. Miejmy jednak nadzieję, że nasi piłkarze nie przestraszą się tych statystyk a w meczu wzniosą się na wyżyny i spróbują wyrwać chociaż jeden punkt. Powodzenia.