W minioną sobotę piłkarze Cartusii 1923 Kartuzy rozegrali kolejny już mecz w ramach rozgrywek V Ligi. Przeciwnikiem podopiecznych trenerów Karola Cichonia i Apoloniusza Hary w 10 kolejce tych rozgrywek była ekipa z powiatu kartuskiego KS Chwaszczyno. W tym derbowym pojedynku faworytem, z racji zajmowanego miejsca w tabeli, byli gospodarze z Chwaszczyna, ale coraz lepiej spisujący się i nabierający doświadczenia młodzi Kartuzjanie zawiesili poprzeczkę dość wysoko i zremisowali ten pojedynek 2:2 (1:1). Do szczęścia i wywiezienia z Chwaszczyna kompletu punktów zabrakło kilku minut, albowiem bramkę wyrównująca na 2:2 gospodarze strzelili w 81 minucie meczu. Bramki dla Cartusii strzelalli Michał Formella oraz Paweł Raczyński. Szersza relacja, protokół meczowy oraz zdjęcia w rozwinięciu....

Cartusia do sobotniego meczu przystąpiła w niemal optymalnym składzie, jednak mimo wszystko zabrakło jeszcze dwóch zawodników. Do kadry dołączył już co prawda pauzujący ostatnie dwa mecze za czerwoną kartkę Michał Formella, natomiast zabrakło pauzującego jeszcze ostatni mecz Filipa Kitowskiego, który także pauzował jeszcze za kartki, oraz Łukasza Jandzińskiego, który z powodu choroby w minionym tygodniu nie trenował z drużyną, więc trener nie zdecydował się na powołanie go do kadry meczowej. W szerokiej kadrze znalazł się także Japończyk Samsami Athar Khan, który przechodzi proces aklimatyzacji po zmianie nie tylko barw klubowych, ale także klimatu oraz kultury.   

Z przebiegu meczu, to Cartusia bliższa była wywiezienia z Chwaszczyna kompletu punktów, albowiem stworzyła sobie więcej od przeciwnika sytuacji bramkowych. Mimo tego na prowadzenie jako pierwsi wyszli gospodarze, którzy za sprawą Łukasza Krześniak w 40 minucie meczu wyszli na prowadzenie 1:0. Na szczęście radość gospodarzy nie trwała długo, albowiem dwie minuty później do remisu doprowadza Michał Formella. Zaraz po zmianie stron, bo już w 47 minucie meczu, niebiesko-biało- czarnych na prowadzenie ładnym strzałem wyprowadził Paweł Raczyński. Po strzeleniu bramki Kartuzjanie mogli podwyższyć jeszcze prowadzenie, ale ewidentnie szwankowała skuteczność. Najlepszej sytuacji nie wykorzystał, wprowadzony po przerwie na boisko właśnie Samsami Athar Khan, który w sytuacji sam na sam przestrzelił obok bramki. Niestety krótko przed zakończeniem meczu, faulu przed polem karnym Cartusii na przeciwniku dopuścił się  doświadczony Marek Dawidowski. Na jego nieszczęście gospodarze wykorzystali go w najlepszy z możliwych sposobów i ładnym strzałem bezpośrednio z tego stałego fragmentu gry doprowadzili do remisu 2:2. Była to 81 minuta meczu. Autorem  bramki wyrównującej został Jakub Bruhn. Pomimo remisu Kartuzjanie pozostawili po sobie niezłe wrażenie, które miejmy nadzieję będzie dobrym prognostykiem na kolejne spotkania. 

Składy drużyn :

Cartusia :

Bogdziewicz- Olszewski, Dawidowski, Fierka, Laskowski (46’ Poroszewski)- Radomski (62’ Hara), Bodzak (kpt), Formella, Raczyński (78’ Ptach), Bucior (72’ Khan)- Toruńczak (69’ Wierchołowski);

Rez. : Płotka- Khan, Wierzchołowski, Ptach, Poroszewski, Hara;

KS Chwaszczyno :

Sandecki- Robakowski, Krześniak M., Krześniak Ł., Stawiarski (kpt), Nevkrytyi, Waleczkowski (57’ Mielewczyk), Mroziński, Król (57’ Antoń), Bistroń (57’ Wielguszewski), Bruhn;

Rez: Kuchta- Gołębiewski, Mielewczyk, Antoń, Wielguszewski;

Bramki :

1:0 Krześniak Ł. (40’), 1:1 Formella (42’), 1:2 Raczyński (47’), 2:2 Bruhn (81’)

Kartki :

Cartusia : Poroszewski (ż),

Chwaszczyno : Bistroń (ż), Bruhn (ż), Stawiarski (ż);

Sędziowie :

Szczuko Adam – główny

Nosowicz Jan – asystent 1,

Bałenkowski Michał – asystent 2;

Zdjęcia z meczu :