Trudna sytuacja Cartusii przed kolejnym meczem ligowym z Zenitem Łęczyce. W drużynie Cartusii zabraknie bowiem czterech zawodników z podstawowej "jedenastki", których z gry wykluczyły sprawy osobiste i kontuzje tj. Artura Babińskiego, Mateusza Toporek, Adriana Raulin oraz Pawła Rypel. W ich miejsce do składu wskoczą młodzi zawodnicy Cartusii, którzy do pierwszego zespołu trafili z grupy juniorów. Dlatego też w jutrzejszym meczu będziemy bardzo młodą drużyną, przed którą czeka arcytrudne zadanie....

Z jednej strony będzie to okazja do zaprezentowania swoich umiejętności w ważnym, ligowym meczu przez młodych reprezentatntów naszej drużyny, ale z drugiej strony trudny test, albowiem w szranki stajemy z niewygodnym przeciwnikiem, który w dotychczas rozegranych spotkaniach nie raz zaskoczył i co budzić może respekt zgromadził aż 10 punktów, na co złożyły się trzy zwyciestwa i jeden remis na sześc rozegranych do tej pory spotkań. Grając w tygodniu, w "juniorskim" składzie Kartuzjanie nie dali rady w Pucharze Polski z wyżej notowanym, IV ligowym GKS Kolbudy, któremu ulegli 0:4 (0:1). W meczu tym zagrali sami juniorzy i choć pozostawili po sobie dobre wrażenie, to nie ustrzegli się błędów indywidualnych, które skrzętnie wykorzystali goście z Kolbud. Dlatego też pełni obaw udajemy się na mecz do Łęczyc, ale trzeba wierzyć, że nasi młodzi piłkarze wspierani kilkoma doświadczonymi zawodnikami tanio skóry nie oddadzą i mimo wszystko powalczą o ligowe punkty w Łeczycach. Powodzenia.